Zamyślenie? Zmartwienie? Nostalgia?
Kto to wie…
Tego dnia odbywały się demonstracje w Rouen – przeciwko zmianom prawa pracy.
Uprzedzono nas, żeby omijać demonstrantów, że mają być agresywni…
Większość sprzedawców zamykała sklepy, chowała stojaki do środka.
A oni wręcz przeciwnie – układali kwiaty na zewnątrz…
Świetnie uchwycony moment i do tego ten opis. Zdjęcie jakoś mnie ujęło, ma klimat takiej nostalgii ,myślowego bałaganu.